Powstanie autostrada rowerowa

a zastrzeżenia do obecnej "ścieżki" możesz mieć do dawnych władz powiatu, bo to ich zasługa.

Ścieżka rowerowa ma być poprowadzona trasą dawnej kolei wąskotorowej i co do zasady ma przebiegać z dala od dróg. Jedynie wpięcie w istniejącą ścieżkę przy drodze nr 5, będzie przy krajówce. Gdy przedstawiano projekt, zwracano właśnie uwagę na to, że będzie to droga rowerowa, która przebiegać będzie po malowniczych i atrakcyjnych terenach. Postaramy się na bieżąco informować o postępie prac...

Ekstra. Już parę baniek poszło na jedną autostradę rowerową, która biegnie wzdłuż krajowej „piątki”. Z tego spora część na kretyńskie, czerwono-białe, metalowe barierki, których zadaniem jest „zabezpieczenie” upraw kukurydzy przed wandalami-rowerzystami (bo przecież nie rowerzysty przed pojazdami wypadającymi z drogi). No ale może komuś strony ścieżki się pomyliły przy ustawianiu barierek... Osobną kwestią do dyskusji jest pomysł budowy tej ścieżki wzdłuż tak ruchliwej drogi na ale widocznie ojcowie tego projektu wyszli z założenia, ze rowerzystom wybierającym się na przejażdżkę z dziećmi nie będzie przeszkadzało wdychanie spalin i nieustanny huk pędzących tirów..... Pomysł połączenia rowerowego między Wrocławiem a Miliczem co do zasady bardzo fajny. Ale jeżeli podejście do tematu będzie zbieżne z tym, które prezentowali ojcowie ścieżki rowerowej wzdłuż „piąki” (byle jak aby było) to ja dziękuję za taką autostradę. A może nowa autostrada rowerowa powstanie wzdłuż budowanej „eski”…..?!?!?!? Czemu nie…. Można? - Można…. A kto rządzącym zabroni z pastowanym kabanem po lesie spacerować…..