Pogoda teraz: -2°C | zachmurzenie duże
Reklama
Policja i prokuratura w Strzelinie zbadają, kto wybił okno trzebnickiemu staroście
Już ponad miesiąc minął od incydentu, podczas którego nieznani, jak dotąd sprawcy, wybili okno w domu starosty trzebnickiego, Waldemara Wysockiego. Okoliczności zdarzenia, które miały miejsce w nocy z soboty na niedzielę (z 17 na 18 października) nadal nie są jasne.
Jak poinformował nas Piotr Dwojak, p.o. oficera prasowego KPP w Trzebnicy, sprawą nie zajmują się już trzebniccy funkcjonariusze.
- Ponieważ chodzi o urzędnika, aby uniknąć jakichkolwiek zarzutów o stronniczość lub możliwości wpływu w jakikolwiek sposób na śledczych, trzebnicka prokuratura przekazała sprawę do prokuratury okręgowej. Ta z kolei zleciła zajęcie się nią prokuraturze i policji w Strzelinie - powiedział Piotr Dwojak.
- Sprawą zajmujemy się od niedawana. W chwili obecnej mogę powiedzieć, że zostało wszczęte postępowanie w kierunku artykułu 288 kk, który mówi o uszkodzeniu mienia - potwierdza Ireneusz Szałajko, asystent ds. prasowo-informacyjnych KPP w Strzelinie i dodaje, że miesiąc trwały procedury związane z wyłączeniem policji i prokuratury trzebnickiej. Najszybciej za miesiąc, po Bożym Narodzeniu, będzie można spodziewać się pierwszych efektów działań strzelińskiej policji.
Jak poinformował nas Piotr Dwojak, p.o. oficera prasowego KPP w Trzebnicy, sprawą nie zajmują się już trzebniccy funkcjonariusze.
- Ponieważ chodzi o urzędnika, aby uniknąć jakichkolwiek zarzutów o stronniczość lub możliwości wpływu w jakikolwiek sposób na śledczych, trzebnicka prokuratura przekazała sprawę do prokuratury okręgowej. Ta z kolei zleciła zajęcie się nią prokuraturze i policji w Strzelinie - powiedział Piotr Dwojak.
- Sprawą zajmujemy się od niedawana. W chwili obecnej mogę powiedzieć, że zostało wszczęte postępowanie w kierunku artykułu 288 kk, który mówi o uszkodzeniu mienia - potwierdza Ireneusz Szałajko, asystent ds. prasowo-informacyjnych KPP w Strzelinie i dodaje, że miesiąc trwały procedury związane z wyłączeniem policji i prokuratury trzebnickiej. Najszybciej za miesiąc, po Bożym Narodzeniu, będzie można spodziewać się pierwszych efektów działań strzelińskiej policji.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo NowaGazeta.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Nie popieram takiego zachowania, ale czy wymiana jednej szyby, to nie wykroczenie? Koszt postępowania prowadzonego przez policję ze Strzelina będzie znacznie wyższy niż straty zaistniałe. Jak mi spadł sopel z dachu na szybę przednią, to nawet nikt poważnie się tym nie zajął, ale że jakiemuś tam staroście ktoś rzucił w szybę, to wielkie halo. Wiem, że gość wszystko wyolbrzymia i pewnie by chciał z tego zrobić aferę międzynarodową, ale jak to się ma do zasady równości wobec prawa? Ja za szybę z naprawą zapłaciłem 450 zł, a tu kilka razy muszą przyjechać ze Strzelina i pewnie więcej wydadzą niż to jest warte. PrawoiNiesprawiedliwość.