Reklama

Padaczka

17/03/2015 10:41
Zacznijmy od początku. Padaczka, inaczej epilepsja jest chorobą układu nerwowego manifestującą się różnego rodzaju drgawkami, potrząsaniem, tikami, aż po konwuksje całego ciała.

Może ona mieć charakter wrodzony bądź nabyty.

Idiopatyczna, czyli taka, gdzie przyczyna nie do końca może być jasno ustalona. Najcześciej wrodzona lub dziedziczona, głównie u jamników, owczarków niemieckich czy golden retrieverów. Występuje głównie u młodych psów, sporadycznie u kotów. Ujawnia się w młodym wieku - od kilku miesięcy do kilku lat. Należy jednak pamiętać, że jest wiele chorób, którym towarzyszą objawy neurologiczne nie będące padaczką. Tak jest w przypadku tężyczki poporodowej u suk, cukrzycy czy w przypadku silnego zarobaczenia szczeniąt. Choroby spichrzeniowe u border collie, kotów norweskich i syjamów, choroby neurometaboliczne u na przykład american staffordshire terrierów są chorobami, w których przebiegu pojawiają się objawy nerwowe o charakterze padaczki.

Z kolei padaczka nabyta może wystąpić praktycznie u każdego zwierzaka. Jej przyczyną jest uszkodzenie struktur układu nerwowego. Zmiany te mogą wystąpić na skutek wypadku bądź uderzenia, silnego przeżycia jak poród, zabawa sylwestrowa czy burza, mogą rozwinąć się po ciężkiej chorobie czy zatruciu.

Tak czy inaczej bez względu na przyczynę postępowanie jest zawsze takie samo.

Najważniejszy jest spokój. Gdy już wiemy, że nasz pupil jest chory dużo łatwiej nam reagować. Najgorszy jest pierwszy atak. Jego nadejście często poprzedzone jest zmienionym zachowaniem naszego zwierzaka. Manifestują się niepokój i nadpobudliwość, częste oblizywanie się, czasami ślinotok. Zwierzę szuka schronienia, czasami jest to najciemniejszy kąt w domu, czasami ramiona właściciela. Niekiedy faza ta jest całkowicie niezauważalna i od razu następuje atak.

Więcej na następnej stronie ...



Jest to widok przerażający dla wielu właścicieli, drżący zwierzak, nie mogący ustać na nogach, popuszczający, czasami rzucający się na podłodze, śliniący i głośno manifestujących swój dramat. W takiej sytuacji łatwo spanikować, jednak takim zachowaniem pogarszamy sytuację, zwierzak zazwyczaj jest nieświadomy całej sytuacji i otoczenia. Naszym zadaniem jest zabezpieczenie go w taki sposób, by nie zrobił sobie krzywdy spadając ze schodów bądź uderzając o krzesło. Chcę stanowczo podkreślić, w żadnym wypadku nie wyjmujemy języka z paszczy i nie pchamy tam żadnych kołków. Nasz nieszczęśnik nie udusi się nawet podczas kilkuminutowego napadu, a przy próbie pomocy napewno dotkliwie nas pogryzie.

Ważne jest abyśmy po zakończonym ataku zdezorientowanemu pupilowi zapewnili spokój, a sami po głębszym oddechu zadzwonili do weterynarza. Wizyta w gabinecie zaraz po zdarzeniu może okazać się niekonieczna. Wszelkie ordynacje na temat dalszego postępowania, diagnostyki i leczenia mogą uzyskać Państwo na rutynowej wizycie kontrolnej.

Zwierzaki, które miały pojedynczy napad, bądź ataki są bardzo słabe i rzadkie (nie częściej niż co pół roku) nie wymagają leczenia farmakologicznego, jednak muszą być pod stałą opieką lekarską. Natomiast jeżeli objawy zdarzają się często, bądź są mocno wyrażone powinniśmy natychmiast wprowadzić terapię, gdyż każdy następny atak może być silniejszy i stanowić zagrożenie dla życia.

Podejmując odpowiednio wcześnie leczenie przeciwdrgawkowe, jesteśmy w stanie całkowicie ograniczyć napady padaczki. W takiej sytuacji mamy dużo lepsze rokowanie niż w przypadku zwierzaków, które przeżyły kilka lub kilkanaście napadów.

Z padaczką można żyć i to całkiem normalnie, zależy to jedynie od właścicieli naszych zwierzaków.

Karolina Mrozek
lek.wet. specjalista chorób psów i kotów
Gabinet Weterynaryjny Czarny Kot

www.weterynarz-zmigrod.pl

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do