Arcymistrz fortepianowych nastrojów

W czwartek, 20 listopada Starostwo Powiatowe zaprosiło nas na recital Stanisława Sołowiewa, światowej sławy wirtuoza fortepianu z Sankt Petersburga. Koncert odbył się w ramach doskonale znanego cyklu "Wieczory Lisztowskie". Wczesnym wieczorem do różowego pałacyku zaczęli schodzić się goście. Przed 18-tą sala wypełniona była do ostatniego miejsca i publiczność z niecierpliwością oczekiwała rozpoczęcia koncertu. Komentarz muzyczny jak zwykle głosił Juliusz Adamowski, prezes Towarzystwa im. Ferenca Liszta i organizator "Wieczorów Lisztowskich", wprowadzając słuchaczy w klimat muzyki klasycznej.

W programie pierwszej części koncertu publiczność wysłuchała IV Suity angielskiej F-dur BWV 809 Johanna Sebastiana Bacha i III Scherza cis-mol op. 39 oraz Andante spinato i Poloneza Es-dur op. 22 Fryderyka Chopina. Już w pierwszym zagranym utworze Stanisław Sołowiew dał dowód swojego mistrzostwa: pełna bogatych dźwięków Suita angielska Bacha zabrzmiała w taki sposób, że słuchacze mieli wrażenie iż słuchają klawesynu, a nie fortepianu. Czary to były jakieś chyba, ponieważ są to dwa bardzo różne instrumenty: w klawesynie dźwięk jest wydobywany ze struny poprzez jej szarpnięcie przez mechanizm instrumentu, w fortepianie - przez uderzenie struny młoteczkiem. Utwory Chopina, dobrze przecież znane słuchaczom koncertu, brzmiały w czwartek niezwykle. Przy Andate spianato zdawało się, że klawisze śpiewają pod palcami petersburskiego arcymistrza, natomiast Polonez odtworzony został ze wspaniałym utanecznieniem i wprost zachwycił słuchaczy.

W czasie przerwy Juliusz Adamowski, prezes Towarzystwa im. Ferenca Liszta zasiadł przy "stoliku lisztowskim" zachęcając przybyłych na koncert do wstępowania w szeregi stowarzyszenia. TiFL, którego siedzibą jest Wrocław, działa od 1989 roku i ma zasięg ogólnopolski. Głównym jego celem jest działalność muzyczna ze szczególnym uwzględnieniem popularyzacji twórczości i osoby Ferenca Liszta. W koncertach, kursach i konkursach przez nie organizowanych wzięło do dzisiaj udział ponad 2500 artystów, pedagogów i uczniów z 45 krajów. A ponieważ działanie towarzystwa opiera się na społecznym wkładzie swoich członków - im więcej chętnych do współpracy, tym więcej koncertów i możliwości zapraszania wielkich artystów. Dlatego też nowi członkowie są zawsze mile widziani. W czasie czwartkowego koncertu liczba członków Towarzystwa wzrosła o kolejne dwie osoby.

W drugiej części Stanisław Sołowiew  zagrał utwory Ferenza Liszta: La Chapelle de Guillaume Tell, Rapsodię węgierską nr 13, Sonety Petrarki (nr 104 i  123) i Parafrazę koncertową walca z opery Gounoda "Faust". Artysta ukazał ogromne bogactwo nastrojów muzycznych nagromadzonych w twórczości wielkiego węgierskiego kompozytora. Temperatura na sali osiągnęła granicę wrzenia; zgotowano muzykowi owację na stojąco, a burzą oklasków poproszono go o kilkakrotne bisowanie. Jednak wszystko na świecie ma swój koniec i nawet koncert w wykonaniu Stanisława Sołowiewa musiał dobiec kresu. Na długo pozostanie w pamięci słuchaczy.

Na kolejnym "Wieczorze lisztowskim" spotkamy się w czwartek 4 XII o godzinie 18 w Starostwie Powiatowym na ulicy Leśnej.Wykonawcą będzie pianista z Moskwy ALEKSIEJ KOMAROW - laureat I Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. F. Liszta we Wrocławiu w 1999 r. Wcześniej, o godz . 12.30 artysta zaprezentuje się młodzieży w koncercie z cyklu "Jak słuchać Muzyki?".