Szesnasty Dożynkowy Wyścig Parami w Zawoni wyłonił najlepszych

Do wyścigu stanęły 43 pary w różnych kategoriach wiekowych, od 16 lat wzwyż. Zobaczyliśmy panie: Joannę Wołodźko i Małgorzatę Pawlaczek z Wrocławskiej Gazety Kolarskiej, Wiktorię Węgrzynowską i Nikolę Bartków z DSR "Author" Górnik Wałbrzych, Cecylię Czartoryską i Katarzynę Nijander z Gucwa Velo Trainer 2. Ścigały się też pary mieszane. Wśród sześciu par wystąpiła zawonianka Marta Sikorska wraz z Dariuszem Urygą.

Panowie wystąpili w kategoriach od M1 do M6. Zawodnicy w poszczególnych kategoriach osiągnęli ciekawe czasy. Najmłodsi zwycięzcy: Paweł Przewięda i Krzysztof Skibiński z Authura Górnik Wałbrzych przejechali trasę w 34:41,66 min. Starsi (kat.M2) Barłomiej Polkowski i Kamil Gorzawski też z Wałbrzycha wykręcili czas 36:52,28 min. W dalszych kategoriach zwyciężali: M3 Mateusz Kryk i Ryszard Kryk, Rycerze Rolanda ze Środy Śląskiej; M4 - Jerzy Sikora i Jarosław Fafuła Domator 1 (36:27,12); M5 – Marek Lechowski i Tomasz Wołodźko BGZ Team (39: 36, 70); M6 – Zygmunt Krawczyk i Wojciech Kwiecień Opole – Środa Śląska (37:17, 63).

Najlepsze panie to: Joanna Wołodźko i Małgorzata Pawlaczek, które wykręciły czas 43:58,99 min. Zaś pary mieszane:-Dariusz Drelak i Maja Drelak z MTB Team "Sokół" Bralin Vidioni osiągnęli czas 40:336,59 min. Jak by nie liczyć w tym wyścigu zwyciężyła młodość.

  Przeprowadziliśmy rozmowę z zawodniczką z Zawoni Martą Sikorską, która powiedziała: - W dzisiejszym wyścigu nie występuję w żadnej grupie kolarskiej, raczej jako wolny strzelec jedziemy z kolegą, by zaliczyć kilometry. Przejechane kilometry to mój cel, bowiem wspieram "Akcję TVN – Pomoc zbierana kilometrami". Ta stacja telewizyjna wraz z T-Mobile fundują milion zł dla fundacji TVN opiekującej się chorymi dziećmi. Każdy z uczestników tej akcji przesyła swoje kilometry. Zachęcam innych do biegania i jeżdżenia na rowerze i przesyłania uzyskanych kilometrów do TVN. Na rowerze jeżdżę już kilka ładnych lat. Nie opuszczam wyścigów jazdy parami w Zawoni.

Wyścig w Zawoni rozpoczął się z małym poślizgiem czasowym. Za to przebiegał sprawnie z zabezpieczającą go pełną obsługą lekarską i policyjną. W tym roku wyścig rozpoczęła para Krzysztof Kazanecki i Ryszard Szurkowski, zarejestrowanych jako drużyna Koza-Necki, a zakończyła para Jerzy Sikora i Jarosław Fafuła Domator 1. Obsługę sędziowską pełnili państwo, Joanna i Michał Krzemieniowie.

Jak co roku wyścig gościł znakomitych weteranów kolarstwa: Ryszarda Szurkowskiego, znakomitych Janów – Brzeźnego, Jankiewicza, Faltyna. Oni wraz z wójtem Robertem Borczykiem nagradzali zwycięzców wyścigu. Nad całością imprezy czuwał niezrównany w jej organizacji Stanisław Migawa.