Obywatelskie zatrzymania dwóch pijanych kierowców

Z policyjnych statystyk wynika, że dzięki aktywnej postawie kierowców coraz częściej dochodzi do obywatelskiego zatrzymania tych, którzy jadą na podwójnym gazie. Tak było w sobotę 21 grudnia. Kilka minut przed godziną 17. dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy otrzymał zgłoszenie o zatrzymaniu nietrzeźwego kierującego. Do jego ujęcia doszło na terenie gminy Żmigród. Na miejsce pojechali funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego trzebnickiej komendy.

Zgłaszający powiedzieli policjantom, że jadąc swoim samochodem za Dacią widzieli, iż jej kierowca nie może utrzymać prostego toru jazdy. Gdy zjechała na stację benzynową, pojechali za nią. Podeszli do kierowcy i wtedy poczuli od niego woń alkoholu. Wyciągnęli więc kluczyki ze stacyjki i wezwali policję. Gdy przyjechali funkcjonariusze, przebadali 48-letniego mieszkańca naszego powiatu. Okazało się, że miał on ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a jego Dacia przetransportowana została na policyjny parking.

Nie całą godzinę później dyżurny KPP w Trzebnicy odebrał kolejne zgłoszenie dotyczące obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy. Mężczyzna, który to zgłosił, powiedział policjantom, że widział Seata jadącego po całej szerokości drogi, który do tego ciągle przyspieszał i hamował. Dlatego postanowił jechać za nim i wezwać policję. Kierowca Seata na widok policyjnego samochodu zaczął cofać. Policjanci przyblokowali go swoim samochodem. Od niego też już na odległość było czuć woń alkoholu. Nic dziwnego. 30-letni mieszkaniec naszego powiatu, jak się okazało po badaniu, miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. 

Teraz obydwoje muszą się liczyć z karą nawet do 3 lat pozbawienia wolności, utratą uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi oraz wysoką grzywną. Fot.: KPP w Trzebnicy.