Nowe centrum logistyczne w Malinie. Przyjazne dla mieszkańców i lokalnej przyrody

Wokół planów budowy nowego centrum logistyczno-magazynowego w Malinie narosło sporo mitów i nieprawdziwych informacji. Na podstawie zebranych informacji, przedstawiamy wyniki badań, które jednoznacznie wskazują, że nowe centrum logistyczne będzie miało znikomy wpływ na otoczenie, a w wielu aspektach przyniesie pozytywne skutki.

Niektórzy mieszkańcy wsi Malin obawiają się, że zewnętrzne oświetlenie centrum logistycznego w nocy będzie “zanieczyszczać” okolicę światłem. Już na etapie projektowym inwestorzy zakwalifikowali to centrum do jednej z najbardziej restrykcyjnych klas stref oświetleniowych, oznaczonej kodem E2, ze względu na bliskość budynków mieszkalnych. Według polskiego prawa, wyższe wymagania występują tylko w parkach narodowych. Następnie przeprowadzono szereg badań terenowych, zgodnych z normami („PN-EN 12464-2:2008 Światło i oświetlenie”), wytycznymi niezależnej Międzynarodowej Komisji ds. Oświetlenia (“CIE 150:2017 Guide on the Limitation of the Effects of Obtrusive Light”) oraz stowarzyszenia International Dark-Sky Association.
W ramach tych testów sprawdzono szereg parametrów, takich jak ilość światła, która rozświetli okna sąsiadujących zabudowań, jak mocno będą widoczne w nocy oprawy zamontowane na halach, aby nie tworzyły efektu „latarni morskiej”. Przeanalizowano także promieniowanie w górę, sprawdzające czy oświetlenie hal nie będzie za nadto rozświetlać nocnego nieba oraz ewentualny poziom rozświetlenia elewacji budynków w nocy. Dzięki uzyskanym danym, projektanci mogli wybrać odpowiednie źródła światła i przesłony opraw, aby obiekty finalnie spełniały wszystkie parametry normowe oraz wytyczne niezależnych organizacji. Według zapewnień Develii oraz Hillwood, intensywność nocnego oświetlenia centrum logistycznego będzie można porównać do światła generowanego przez księżyc!

(MATERIAŁ PARTNERA)

Równie rygorystyczne normy inwestorzy przyjęli, badając potencjalny wpływ kompleksu na jakość powietrza w okolicy obiektu. Do przeprowadzenia wszystkich obliczeń przyjęto sytuację najbardziej niekorzystną, która - jeśli w ogóle się wydarzy - może zaistnieć tylko chwilowo, w okresie największego wykorzystania instalacji grzewczych w Malinie i przy maksymalnym możliwym ruchu pojazdów. W modelu badawczym wzięto pod uwagę również aktualny stan jakości powietrza, z uwzględnieniem ruchu z pobliskiej trasy ekspresowej S5 oraz jednoczesne działanie urządzeń grzewczych parku magazynowego na pełnej mocy. Otrzymane wyniki porównano z dopuszczalnymi normami, zdefiniowanymi w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 26 stycznia 2010 r. w sprawie wartości odniesienia dla niektórych substancji w powietrzu (Dz. U. Nr 16, poz. 87). Wyniki tego badania jasno wskazują, że na granicy terenu inwestycji żadne ewentualne emisje nie będą przekraczały dopuszczalnych wartości, a od strony Malina stężenia chwilowe (występujące jedynie w bardzo krótkich okresach w ciągu roku) wyniosą od 1,6 do 30 proc. dopuszczalnej normy. W skali roku wskaźnik ten wyniesie do 22 proc. ustalonych w prawie maksimów, i to już z uwzględnieniem aktualnego zanieczyszczenia powietrza. Będzie to możliwe między innymi dzięki zastosowaniu w projekcie jedynie wysokiej jakości instalacji gazowych, które generują minimalne ilości substancji zanieczyszczających atmosferę.

Inwestorzy zapewniają, że warunki wodne nie tylko nie ulegną zmianie, ale zamierzają również na własny koszt rozbudować lokalną infrastrukturę, dzięki czemu mieszkańcy Malina i okolic nie będą już borykać się z niedostatkiem wody, szczególnie w porze letniej. Według danych Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Wiszni Małej (PGK), w 2015 r. zapotrzebowanie na wodę całej gminy wynosiło 1805 m3/dobę latem oraz 1410 m3/dobę w pozostałych okresach. Od tego czasu wzrosło, a wydajność studni pozostała na niezmienionym poziomie. W ramach planowanego projektu inwestorzy zamierzają dobudować dodatkowe studnie, które zasilą na stałe wodociągi gminne o dodatkowe ok. 400 m3/dobę, co zdecydowanie poprawi wydajność sieci. Przyjmując, że jedna osoba zużywa około 100 l wody na dobę, nowe ujęcia zapewnią wodę wystarczającą na pokrycie potrzeb aż 4 tys. ludzi!
W oparciu o wytyczne Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Develia i Hillwood planują również zwiększyć „małą retencję” i zrealizować dodatkowe zbiorniki na deszczówkę. Zatrzymają one wodę w gruncie oraz utrzymają właściwy poziom wód gruntowych, dzięki czemu poprawi się bilans hydrologiczny, co z kolei wpłynie na zapobieganie suszy, szczególnie w okresach letnich. Tereny zielone wokół zbiorników wodnych będą miały charakter łąk kwietnych, dzięki czemu ograniczone zostanie wysychanie gruntu przy jednoczesnym wzbogaceniu bioróżnorodności. Inwestorzy potwierdzili także możliwość odbioru wody z ul. Sportowej i retencjonowania jej w swoich zbiornikach. Tym samym problem zalewania terenów przy tej ulicy zniknie. Więcej informacji można uzyskać na stronie www.tak-malin.pl oraz na profilu www.facebook.com/WiszniaMalaRozwoj

 opr. MS