Pogoda teraz: 9°C | słabe opady deszczu
Reklama
Jedliście już truskawki w tym roku?
Pojawiają się juz pierwsze "polskie" truskawki w tym roku. W Trzebnicy możemy je kupić na ul. Żołnierzy Września przy sklepie Kwiaton. Cena: 8-9 zł. Jak zapewnia sprzedawca są to polskie truskawki.
Czy ktoś z Was próbował? Jeśli tak podzielcie się w komentarzach swoimi wrażeniami.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo NowaGazeta.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ekonomicznie nie uzasadniona jest uprawa truskawek w okresie zimowym w Polsce, koszty ogrzewania, doświetlenia. Sprzedający kupują je w marketach, przekładają do naszych ubrudzonych kobiałek i udają polskie truskawki, widziałem w biedronce i lidlu ten proceder.
Do naszych ubrudzonych kobiałek? DO CZYSTYCH polskich kobiałek, a jeśli kobiałki są brudne to proszę to zgłosić do SANEPIDU, a nie pisać bzdury , że polscy rolnicy to w brudnych kobiałkach sprzedają truskawki jest to nieuczciwe stwierdzenie z pana strony. A to , że truskawki są podrabiane to już inna sprawa.
Jak podają, że to polskie tryskawki to wprowadzają celowo w błąd, zwykli oszuści żerujący na polskim konsumencie. Przydała by się jakaś kontrola, gdzie kasa fiskalna, ta forma sprzedaży jest przewidziana dla sprzedaży prodycent-klijent. Co roku to samo, aż do czerwca kiedy będzie wysyp polskiej truskawki, OSZUŚCI!!! Klijent kupuje w przekonaniu, że to polska truskawka i wyrabia sobie fałszywą opinie o smaku prawdziwej polskie truskawki. Proponuje zakup tych samych truskawek w markecie będą dobrze oznaczone i cena będzie o połowę niższa. JESZCZE RAZ OSZUŚCI!!!.
Polecam RABARBAR na pewno będzie polski.
Chętnie z żoną zatrudnimy się u pana sprzedającego do zbierania takich truskawek, plecy mamy zdrowe:)
Pan sprzedający to chyba zaraz zadzwoni do szefa, że zostali zdekonspirowani hehehe
Proszę dokładnie sprawdzić cenę, 8,99 zł -to cena za pół kilograma na stoisku przy Kwiatonie !
to żaden producent , kupuje zagraniczne na placu na ul.obornickiej we wrocławiu i sprzedaje pod kwiatonem a redaktor Długosz świadomie za kasę robi mu reklamę , wystarczy spojrzeć na zdjęcie , w takich skrzyneczkach właśnie przyjeżdżają z zagranicy....