
W przedszkolu Zielona Dolina w Żmigrodzie trwa alarm bombowy. Informacja przyszła mailem.
Wczoraj w nocy na adres mailowy Zielonej Doliny przyszła informacja o bombie. Wybuch miałby nastąpić dzisiaj o godzinie 12. Służby zostały powiadomione. Rodzice zostali powiadomieni i odebrali dzieci. Te przedszkolaki, których rodzice nie mogą odebrać, będą miały zapewnioną opiekę i zostaną wyprowadzone z budynku.
Nie jest pierwszy alarm w Zielonej Dolinie. Już po raz trzeci w tym miesiącu praca placówki jest dezorganizowana po otrzymaniu maila z informacją o zagrożeniu. Dwa poprzednie maile okazały się fałszywe. Jednak musiały to stwierdzić odpowiednie służby. Zaangażowano w to wiele osób (policja, saperzy itp.), akcja jest bardzo kosztowna. Zdezorganizowano pracę personelu przedszkola oraz rodzicom. Wystraszone zostały dzieci. Ktoś się bawi, a inni na tym cierpią.
Jest duże prawdopodobieństwo, że dzisiejszy alarm również jest fałszywy. Jest to szczególnie stresujące w momencie, kiedy, ze względu na wprowadzone obostrzenia covidowe, przedszkole oczekuje wytycznych dotyczących pracy od poniedziałku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kto madry pozwala wejść dziecia do budynku zagrożonego wybuchem ? Żarty robi sobie "ktos" i personel przedszkola. I powinni za to odpowiedzieć !!!