Akty wandalizmu ponownie na Trzebnickich stawach

problem powtarza się zawsze po wizycie fotoreportera nowej nad stawami mógłby być tak rzetelny i przyczaić się na sprawców fotkę im zrobić.

Gównarzeria, pijana hołota- tak właśnie wyglądają "dzieciaczki" wchodzące w wiek dojrzewania! W domu trzymać takie "dzieci" skoro nie potrafią się zachować na ulicy. Rodzice- z brakiem czasu na i ich wychowanie. 100 zł w kieszeń dadzą i święty spokój mają. A one, 14 - letnie dzieciaki panoszące się po mieście bez celu, puszczające e papierosowe chmury i przeklinające wniebogłosy. Zainteresujcie się ludzie swoimi dziećmi, bo to właśnie one takie rzeczy wyprawiają. Walczące z buntem o pozycje w grupie, rozgłos i popisówę przed innymi. Siedząc czasami na ławce, również z piwem, ale z kulturą, i przyglądając się co wyprawiają te "najgrzeczniejsze w domku dzieci" jak to uważają rodzice to odechciewa się macierzyństwa.

Zgadzam się teraz dzieci nie są wychowywane (z wyjątkami) tylko wręcz wypychane na dwór żeby głowy nie zawracały mamie gdyż ta ma dużo pracy musi zrobić dobre selfie!!!

Bezstresowe wychowanie, bez przemocy i takie tam wymysły dziwnych śmiesznych ludzików a patologia się rozwija. Gówniarze z fajami w ryjach, z browarem i z jabolem panoszą się po parkach. Starzy nie mają czasu i czasami są gorsi od dzieci , a policja się boi. A guma qrwa i wązkie drzwi. Kiedyś była dyscyplina i nie było takiego dziadostwa.