998 KRONIKA STRAŻACKA

 Palą się trawy

POWIAT. Przez cały tydzień strażacy wyjeżdżali wielokrotnie do różnych miejscowości naszego powiatu w celu gaszenia palących się traw. Głupota i bezmyślność tak łatwo się nie poddają!

Zderzenie aut

PAWŁÓW TRZEBNICKI. 29 marca doszło do kolizji dwóch samochodów: iveco i citroena, w którym jechały trzy osoby, w tym dziecko. Strażacy zabezpieczyli miejsca zdarzenia, odłączyli akumulatory i udzielili poszkodowanym psychicznego wsparcia. Uczestniczące w wypadku dziecko otrzymało od strażaków pluszowego misia.

Paliły się opony

ŻMIGRÓD. 31 marca w Żmigrodzie paliły się suche trawy, na skutek czego zapaliły się także wyrzucone koło drogi opony. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz ugaszeniu pożaru.

Poszkodowany trafił do szpitala

ŻMIGRÓD. 31 marca doszło do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych: volvo oraz renault premium. Strażacy odłączyli akumulatory, rozcięli samochód  renault i wyciągnęli z niego  poszkodowanego, którym zajął się lekarz pogotowia ratunkowego.

Paliło się drzewo

BRZEŹNO.1 kwietnia  paliło się drzewo. Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażaków okazało się, że pali się spróchniałe wnętrze dębu na jednej z prywatnych posesji. Strażacy szybko ugasili pożar.

Wpadł do rowu

KOWALE. 2 kwietnia miał miejsce wypadek samochodu. Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że po lewej stronie drogi w rowie leży opel astra. Osoba poszkodowana znajdowała się już w karetce pogotowia. Do zdarzenia doszło prawdopodobnie na skutek utraty panowania  kierowcy  nad samochodem.

Pożar słomy

KSIĘGINICE. 2 kwietnia na ul. Lipowej paliły się słupki słomy znajdującej się w namiocie foliowym. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie podpalenie. Działania strażaków polegały na ugaszeniu pożaru, porozrzucaniu żarzącej się słomy i dogaszeniu jej.

Pożar sadzy

ŻMIGRÓD. 2 kwietnia na ul. Szkolnej paliła się sadza w kominie. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wygaszeniu pieca, przeczyszczeniu komina za pomocą szczoty kominiarskiej, a następnie przewietrzeniu pomieszczenia i sprawdzeniu stężenia tlenku węgla w powietrzu. Na koniec przekazano miejsce właścicielowi z zakazem użytkowania przewodu kominowego do czasu odbioru przez kominiarza.