Roszczenie regresowe - ucieczka z miejsca wypadku, odc.2

Nawiązując do poprzedniego artykułu przypomnijmy, że o ucieczce z miejsca wypadku lub kolizji mówimy, gdy sprawca oddala się z miejsca zdarzenia z zamiarem uniknięcia odpowiedzialności, w szczególności uniemożliwienia lub przynajmniej utrudnienia ustalenia jego tożsamości, ustalenia okoliczności zdarzenia, a także określenia nietrzeźwości lub pozostawania pod wpływem środków odurzających. Co zatem zrobić w sytuacji, gdy musimy się oddalić w uzasadnionym celu, na przykład aby zawieźć ranne dziecko do szpitala lub wezwać pomoc?

Naszym zdaniem, najprostsze rozwiązanie to telefon na numer alarmowy 112 i poinformowanie dyżurnego o tym, że takie zdarzenie miało miejsce, na czym polegało zdarzenie, że wzięliśmy w nim udział i musieliśmy oddalić się z jego miejsca (warto podać powód oddalenia się). Dyżurny zapewne spisze nasze dane oraz odnotuje numer telefonu, z którego dzwoniliśmy, dzięki czemu uda się uniknąć zarzutu o chęć uniknięcia odpowiedzialności. Takie "zgłoszenie się" może mieć znaczenie na przykład wtedy, gdy okoliczności wypadku nie będą jednoznaczne i trudno będzie "od ręki" ustalić, kto ponosi winę za zdarzenie drogowe. Jeżeli na miejscu pozostanie drugi uczestnik to może zdarzyć się, że zgłosi ucieczkę sprawcy (wiedząc, że to kłamstwo) po to, aby ustawić się na lepszej "pozycji wyjściowej" jako ten, który został na miejscu.

Więcej na następnej stronie...





Możemy również przed opuszczeniem miejsca zdarzenia wręczyć drugiemu uczestnikowi wizytówkę z naszymi danymi i uwiecznić ten fakt na zdjęciu. Możemy również wykonać zdjęcia miejsca zdarzenia oraz zdjęcia ustawienia pojazdów (ze szczególnym uwzględnieniem układu komunikacyjnego i znaków), tak aby wykazać, że byliśmy na miejscu na tyle długo, że mogliśmy wysiąść z pojazdu i zrobić zdjęcia. Liczy się każde tego rodzaju działanie, które udowodni naszą dobrą wolę i uchroni nas przed nieprzyjemnymi konsekwencjami.

W kolejnym artykule będziemy kontynuować kwestię dochodzenia roszczeń z tytułu negatywnych skutków wypadku komunikacyjnego. A już teraz zapraszamy naszych Czytelników do podzielenia się z nami swoimi doświadczeniami w bojach z firmami ubezpieczeniowymi - tel. 71 3872131 lub [email protected]

TL