Szesnaste spotkanie tańczących par

Po raz szesnasty w Trzebnicy spotkali się tancerze, aby walczyć o miejsca na podium. Na parkiecie hali sportowej zmierzyły się ze sobą pary z Wrocławia, Warszawy, Radomia, Zielonej Góry, Szczecina i wielu innych miast polskich. O organizacji mówi dyrektor turnieju Grzegorz Kijkowski: -To już nasz XVI turniej. Impreza jest bardzo profesjonalnie przygotowana, W ciągu wielu lat istnienia zyskała uznanie na arenie ogólnopolskiej, ma już swoją markę. Konkurs oceniany jest przez bardzo profesjonalne jury. Cechą charakterystyczną naszego turnieju jest to, że obok par z pewnym stażem tanecznym mogą się na niej zaprezentować także najmłodsi tancerze. Organizatorem jest Wrocławska Akademia Tańca, Gmina Trzebnica i Trzebnickie Centrum Kultury i Sportu.

[caption id="attachment_71193" align="aligncenter" width="640"] Bajkowe kostiumy tancerek.[/caption]



[caption id="attachment_71197" align="aligncenter" width="640"] Młodsza kategoria wiekowa.[/caption]

Impreza przyciągnęła bardzo wielu widzów. Na widowni zasiedli nie tylko mieszkańcy miasta,ale także wszyscy ci, którzy przyjechali z tancerzami, aby ich wesprzeć. Przez całą sobotę w hali można było podziwiać tańczące pary. Poziom turnieju był naprawdę wysoki. Poza tym było to przepiękne artystyczne widowisko wypełnione tańcem i towarzyszącą mu muzyką. Magiczne wrażenia potęgowały kostiumy tancerzy, bajecznie kolorowe tiule, koronki, falbanki. Dopełnieniem zwiewnych tancerek byli ich partnerzy: eleganccy, szarmanccy i perfekcyjni.

[caption id="attachment_71195" align="aligncenter" width="640"] Klasyka jest najpiękniejsza - tango.[/caption]



[caption id="attachment_71191" align="aligncenter" width="640"] Zuzia Małogoska i jej partner.[/caption]

Trzebnicę reprezentowało wielu tancerzy. Jedną z młodszych uczestniczek turnieju była Zuzia Małogoska: -Uwielbiam tańczyć. Uczę się tańca już od czterech lat, a od ponad dwóch mam stałego partnera. W turnieju daliśmy z siebie wszystko i zdobyliśmy 2 miejsce. Bardzo się z tego cieszymy. 

Mama Zuzi - Kaja Michalak obserwowała popis córki i była z niej bardzo dumna: -Jestem bardzo zadowolona z występu Zuzi, cieszę się z jej wygranej. Córka uwielbia tańczyć, ona tym po prostu żyje. Trzebnicki turniej jest bardzo profesjonalny; byłam na wielu innych, ale ten przewyższa wszystkie pod względem organizacji, jak i podejścia do dzieci. 



[caption id="attachment_71196" align="aligncenter" width="640"] Taniec jest zawsze magiczny.[/caption]

Ze Szkoły Tańca "Gracja" w Zielonej  Górze przyjechał z tancerzami Mikołaj Balcerzak: - Zdobyliśmy trzy pierwsze miejsca i dwa trzecie. Jedna z naszych par - Wiktor Purczyński i Alicja Staśkiewicz, którzy wystąpili w kategorii 12 - 13 lat, zdobyła klasę C. W Trzebnicy jest bardzo sprawna organizacja, dobrej klasy sędziowie, niezły parkiet i, co ważne, dobra atmosfera. Brakowało może trochę miejsca przy stolikach. Na miejscu można było kupić sobie napój i coś słodkiego. Bilety wstępu na imprezę miały całkiem przyzwoitą cenę. Nasza młodzież też jest zadowolona. 

[caption id="attachment_71192" align="aligncenter" width="640"] Mikołaj Balcerzak (pośrodku) i jego podopieczni.[/caption]



[caption id="attachment_71194" align="aligncenter" width="640"] Tańce latynoamerykańskie podniosły temperaturę w sali.[/caption]

Aleksandra Mykicka i Michał Bolek to para ze Środy Śląskiej. Tańczą w Klubie "Iglica" we Wrocławiu. Michał Bolek ocenia imprezę pozytywnie: -Dobra atmosfera, fajna publiczność, sympatyczni sędziowie. I, co ważne, jest tu dobry parkiet, nie jest ślisko. Zawsze nastawiamy się na to, aby wygrać, ale bywa różnie. Każdy chce stanąć na podium.

- Taniec jest najważniejszy - mówi jego partnerka Aleksandra Mykicka.-To nasze hobby, pasja. Ale na każdy konkurs jedziemy jednak po to, aby wygrać.



[caption id="attachment_71190" align="aligncenter" width="640"] Zielona Góra- górą.[/caption]

Sobotni turniej trwał przez cały dzień. Prowadziła go Elżbieta Kwaśnik- Kijkowska. Zawodnicy wystąpili w dwóch blokach tanecznych o godz. 10 i 14. Zwieńczeniem dnia była gala taneczna o godzinie 17.30. Tutaj tańczyli już najlepsi. Na widowni nie było ani jednego wolnego miejsca, a sporo osób stało. Galę poprzedził występ trzebnickich Mażoretek "Aida".

Impreza odbyła się dzięki ciężkiej pracy i zaangażowaniu wielu ludzi. Organizatorzy, sponsorzy, sympatycy - wszyscy mieli swój udział w jej przygotowaniu. Niewątpliwie  ma tutaj swoje znaczenie talent organizacyjny, doświadczenie i oczywiście profesjonalizm Grzegorza Kijkowskiego, prezesa Wrocławskiej Akademii Tańca. Trzebnickie pary trenują w filii jego właśnie szkoły.