Społecznicy roku Obornik Śląskich

– Myślę, że pewne rzeczy już widać, innych nie widać w Pęgowie. Ale to nie jest zasługa naszej trójki. Jest cała grupa ludzi, która chce i widząc, że my robimy włącza się. To są także firmy, które mając nasze niezapłacone rachunki nie żądają pieniędzy, tylko pytają, co jeszcze zrobić. Taki efekt powiela się. Ale myślę, że to jest nie tylko u nas, ale we wszystkich wsiach gminy - powiedział Maciej Borowski, jedyny przedstawiciel zwycięzców, który przyszedł na galę.

Kapituła wybierała z dziewięciu wniosków zgłoszonych przez organizacje pozarządowe, instytucje oraz osoby fizyczne, ale za pośrednictwem jakiejś instytucji.

Jak wyjaśnił jeden z pomysłodawców plebiscytu kapituła w ocenie brała pod uwagę: skuteczność działania, współpracę i angażowanie innych ludzi, kreatywność, pomysłowość działań i rozwiązań, czas i zasięg działania, wartość postawy jako wzoru do naśladowania.

Wyróżnienie w konkursie i ministatuetkę otrzymał Henryk Sielicki, A nominowani zostali także: Arkadiusz Kucharski - prezes Stowarzyszenia "Razem dla Bagna" i Wojciech Osiński, sołtys Wilekiej Lipy.

Na konkurs wpłynęło dziewięć wniosków. – Jego celem jest wskazanie różnych form pracy społecznej na terenie gminy, a także podziękowanie działaczom za ich zaangażowanie na rzecz środowiska lokalnego, a także oddolnych inicjatyw – powiedział nam pomysłodawca Lech Nowacki, prezes Stowarzyszenia "Okolice" z Osolina.

Galę uświetnił występ chóru Uniwersytetu Trzeciego Wieku "Atena" oraz wokalisty Mateusza Szemiela.

Podczas gali rozstrzygnięto także plastyczny konkurs dla dzieci i młodzieży. Zwyciężyła Oliwia Szymczak z Obornik Śl., drugie miejsce zajęła Zuzanna Krasucka z Obornik Śl., a trzecie Jan Sękalski z Osoli. Jury wybierało spośród 34 prac.