Jako pierwszy przedstawimy Obornicki Ośrodek Sportu i Rekreacji. Obornicka jednostka miała bardzo długą historię i jak się okazuje, mimo niewielkich nakładów finansowych działa bardzo prężnie, przygotowując wiele imprez, a także kierując szeroką ofertę dla mieszkańców.
Ośrodek z 40-letnią tradycją
Obornicki Ośrodek Sportu i Rekreacji utworzono dokładnie 30 czerwca 1975 roku, zatem w przyszłym roku będzie obchodził 40-lecie istnienia. Jak mówi Aleksandra Durkalec-Rzepka dyrektorka OSiR-u, powstał on przy istniejącym (od czasów przedwojennych) basenie. - Wcześniej podlegał Powiatowemu Ośrodkowi Sportu, Turystyki i Wypoczynku w Trzebnicy, wszyscy pracownicy byli tam zatrudnieni. Dopiero w roku 1975, na mocy decyzji Rady Gminy utworzony został ośrodek sportu. Stało się to na fali tworzenia podobnych placówek w całym kraju. W roku 1978 utworzono i wybudowano kempingi, a także restaurację, która obecnie nosi nazwę Gospoda. Jest ona własnością gminy, którą OSiR administruje, a dzierżawcą jest Mariusz Kowalczyk. W roku 1981 oddano do użytkowania halę sportową wraz z zapleczem rehabilitacyjnym oraz boiskami wielofunkcyjnymi, a w 1992 r. Hotel "Olimp".
Więcej w wydaniu papierowym lub po zalogowaniu się.
[hidepost=0] Aleksandra Durkalec-Rzepka, która jest pracownikiem Ośrodka od 1981 roku, wcześniej pracowała jako główna księgowa, a po przejściu na emeryturę ówczesnego dyrektora Tadeusza Banacha została pełniącą obowiązki, a od 2012 roku jest dyrektorką Ośrodka. Poprzednimi dyrektorami byli: Wiesław Gawroński, Andrzej Korta (jego zastępcą do spraw technicznych był Andrzej Górski), Roman Głowaczewski, Kazimierz Rakowski, Adam Stocki, Ryszard Pajek oraz Tadeusz Banach.
Multifunkcyjny ośrodek
Obecnie OSiR zarządza i administruje basenem odkrytym, halą sportową, kortami tenisowymi, stadionem, domkami letniskowymi, hotelem, restauracją, a także boiskami do siatkowej piłki plażowej i... targowiskiem. Przy Ośrodku powstało Stowarzyszenie Kultury Fizycznej "Tramp", z którym ośrodek współpracuje przy organizacji różnych imprez. Dyrektorka przyznaje, że nie jest łatwo ogarnąć wszystko, ale dzięki zaangażowaniu pracowników jest to możliwe: - Obecnie zatrudniamy 5 osób w recepcji, kierownika administracyjnego, kierowcę, księgową, instruktora ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi oraz obsługę sekretariatu na 3/4 etatu. Mimo ogromu pracy, jaką każdy wkłada, zarobki wcale nie są wysokie, bo średnia płaca w ośrodku to zaledwie 2,6 tys. zł brutto. Mam nadzieję, że przy okazji 40-lecia ośrodka będziemy mogli wynagrodzić ciężką pracę zatrudnionych osób - mówi dyrektorka i dodaje, że dodatkowo, w okresie letnim, kiedy czynny jest otwarty basen zatrudnieni są na nim (na umowy-zlecenia) wykwalifikowani ratownicy oraz kasjer.
Od wiosny tego roku OSiR zarządza również placem targowym, który miasto wybudowało z pomocą środków zewnętrznych. Kosztujący 2 mln zł "Mój Rynek"jest nie tylko targowiskiem, ale odbywają się na nim również imprezy kulturalne, dzięki temu, że stoiska handlowe są zadaszone i pełnią rolę stołów biesiadnych. Co ważne, w budynku gospodarczym są toalety z prawdziwego zdarzenia, których tak bardzo brakowało w mieście.
W skład kompleksu wchodzą również domki letniskowe i pokoje hotelowe, do których chętnie przyjeżdżają nie tylko mieszkańcy Wrocławia. - W sumie mamy 14 domków "Pod Topolami" i 6 na kempingu "Tramp". Razem z hotelem ośrodek dysponuje 181 miejscami noclegowymi. Jeśli chodzi o domki, to w ostatnim czasie wymieniliśmy armaturę sanitarną, łóżka oraz materace. Również pokoje hotelowe, w których zatrzymują się pracownicy firm wykonujących zlecenia w okolicy, a także obecnie dzieci z klubu WKS "Śląsk" Wrocław zostały wyremontowane. Całkowicie wymieniono wyposażenie pokoi, w trakcie jest wymiana kabin oraz armatury sanitarnej - mówi dyrektorka i podkreśla, że nie tylko standard, ale i ceny przyciągają wczasowiczów. Dla przykładu, miejsce na kempingu "Pod Topolą" kosztuje 20 zł dziennie, a "Tramp" - 30 zł, w hotelu: w pokoju wieloosobowym 50 zł, a pokój "jedynka", z łazienką - 75 zł. Grupy zorganizowane oczywiście mogą korzystać z rabatów.
Na obornicki basen również bardzo często przyjeżdżają osoby spoza gminy: - Mamy bardzo korzystne ceny: dorośli za wstęp płacą 5 zł , a dzieci 3 zł. Na basenie można nie tylko popływać, ale i pobawić się na placu zabaw, pograć w siatkową piłkę plażową na świetnie przygotowanym boisku. Na miejscu jest również mała gastronomia, dlatego też warto do nas przyjechać na cały dzień - mówi Aleksandra Durkalec-Rzepka i podkreśla, że najprawdopodobniej w przyszłym roku rozpocznie się modernizacja basenu. - Zaczniemy od tego, żeby stworzyć dodatkowe atrakcje dla dzieci. A potem, miejmy nadzieję, że uda się nam pozyskać fundusze i zmodernizujemy cały basen. Być może uda się nam założyć system podgrzewania wody. Trzeba pamiętać, że mimo tego, iż w Żmigrodzie otworzono nowy basen, nasz obornicki nadal jest największym odkrytym basenem w powiecie.
Na terenie OSiR-u znajdują się również profesjonalne boiska do gry w plażową piłkę siatkową, a także korty tenisowe. Wszystkie obiekty są wykorzystywane. Jednym z największych atutów ośrodka jest duża hala sportowa, przy której znajduje się siłownia, a także mała hala do ćwiczeń. Przy hali działa również odnowa biologiczna. - Zdaję sobie sprawę z tego, że obiekt wymaga modernizacji, ale żeby przyciągnąć ludzi oferujemy im niskie ceny i dużą dostępność wszystkich obiektów - mówi dyrektorka.
Na wszystko potrzeba pieniędzy
Ośrodek jest zakładem budżetowym, który nie otrzymuje dotacji, lecz częściowe dofinansowanie na pokrycie kosztów utrzymania trzech obiektów, czyli hali, basenu i boisk. Związane jest ono z nieodpłatnym korzystaniem z obiektów przez różne stowarzyszenia, szkoły, a także kluby sportowe. - Ostatnie 3 lata były finansowo trudne dla nas. Musimy nadrabiać wieloletnie zaległości w remontach i uzupełnianiu wyposażenia. W ostatnim czasie udało się nam wykonać kapitalny remont pola namiotowego, z wymianą szafek i okablowania; wyremontowaliśmy oświetlenie na kempingu "Pod Topolą", wymieniliśmy wyposażenie pokoi hotelowych, zmodernizowaliśmy salę konferencyjną, wymieniliśmy armaturę w domkach, część ogrodzenia basenu oraz ogrodzenie kortu tenisowego, wykonaliśmy remont elewacji hali i hotelu, doposażyliśmy halę, przede wszystkim dlatego, że wymagały tego organizowane przez nas imprezy; kupiliśmy podium, nowe maszty, flagi, barierki oraz przy pomocy zaprzyjaźnionej firmy, wykonaliśmy znicz olimpijski - wymienia dyrektorka i dodaje, że teraz najważniejsze będzie pozyskanie środków zewnętrznych na remont budynku hali. - Próbowaliśmy pozyskać środki na ten cel przy okazji planowanego utworzenia w Obornikach Śl. Dolnośląskiego Centrum Podnoszenia Ciężarów. Nasza sekcja ma ogólnopolskie i ogólnoświatowe sukcesy. Okazało się to jednak niemożliwe, będziemy więc szukać pieniędzy w innych projektach. W ostatnim czasie organizowaliśmy Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży w sportach letnich w dwóch dyscyplinach sportowych: podnoszeniu ciężarów i plażowej piłce siatkowej. Goście byli pod wrażeniem organizacji, jak również uroku obiektów. Mam świadomość, że kiedy zmodernizowalibyśmy halę i basen ośrodek mógłby realizować imprezy, które nie tylko dodałyby nam prestiżu, ale i zasiliłyby nasz budżet – stwierdza dyrektorka.
Wiele imprez, sekcji i grup
Ostatni rok upłynął pod znakiem organizacji wielu imprez, na które ściągnęły tłumy uczestników i kibiców z całego kraju. Zimą w hali odbywał się turniej piłki nożnej halowej, mini piłki ręcznej chłopców i dziewcząt, zorganizowano "ferie na sportowo". Podczas ferii w OSiR-ze gościły dzieci ze Śląska Wrocław. Podczas całego roku odbywają się liczne turnieje brydżowe. W marcu i kwietniu rozegrano turnieje MMA, które przyciągnęły miłośników walk z całego kraju. W kwietniu w hali zorganizowano turniej judo dla dzieci "Okami Cup", a od maja przeprowadzano turnieje tenisa ziemnego, siatkówki plażowej, a także nocne rozgrywki siatkówki. OSiR organizuje blok imprez sportowych podczas Dni Obornik Śl., Święta Miodu, Piwa i Potraw Tradycyjnych oraz Dożynek W lipcu odbyła się wspomniana już olimpiada. W hali przeprowadzane są także zawody i eliminacje w piłce ręcznej. Od początku sezonu na basenie odbywają się Trójboje Pływackie.
W ośrodku dzieje się naprawdę wiele. Trzeba jednak pamiętać, że jest tak również dzięki temu, że z obiektów mogą korzystać nieodpłatnie stowarzyszenia. To one, w porozumieniu z dyrektorką OSiR-u są współorganizatorami wielu imprez, również tych o randze krajowej i międzynarodowej. A wiadomo, że zadowoleni uczestnicy imprez mogą zrobić miastu oraz ośrodkowi doskonałą reklamę. [/hidepost]
Łącznie w 2013 roku z obiektów OSiR-u skorzystało 25 tys. osób.
W tym roku liczba ta może sięgnąć nawet 32 tysięcy!
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie