Pogoda teraz: 14°C | pochmurnie
Reklama
Po brutalnym ataku Rosji na Ukrainę po południu na stacje benzynowe podjeżdżało coraz więcej samochodów. Wczoraj wieczorem były już kolejki i na tankowanie trzeba było czekać od 20 do 40 minut. Dzisiaj pojawiły się ograniczenia.
Czy może zabraknąć paliwa? Orlen zapewnia, że nie, ale kierowcy ustawiają się w kolejkach i tankują samochody do pełna. Jeszcze wczoraj podjeżdżali z kanistrami i beczkami, dzisiaj na wielu stacjach jest to już zabronione, a na dystrybutorach wiszą kartki.
Na stacji Orlen przy ul. Wrocławskiej są kartki z informacją, że można tankować tylko do zbiorników samochodowych i maksymalnie 50 litrów. Jeszcze większe ograniczenie jest na sąsiadującej stacji InterMarche. Tutaj wisi kartka z informacją, że można zatankować maksymalnie za 100 zł, a przy dzisiejszej cenie paliwa, to około 17 litrów!
Niestety kierowcy widzą, że cena paliwa drożeje. Jeszcze niedawno po obniżce VATu i akcyzy płaciliśmy około 5,20 zł za litr, a teraz cena urosła do 5,83 zł za litr. Kierowcy, z którymi rozmawialiśmy mówili, że pewnie zaraz będzie ponad 6 zł i dlatego wolą zatankować już teraz.
Jednak taki trend i ogólna panika prowadzi do tego, że ceny dalej będą rosły i krótkotrwale mogą się pojawić pewne ograniczenia, bo cysterny nie nadążają z dostawami. Stąd apele o to, by racjonalnie podchodzić do sprawy i nie ulegać panice. Przyglądając się sytuacji jest jednak i dobra wiadomość. Zauważyliśmy, że kolejki są mniejsze niż wczoraj, a tankowanie idzie dość sprawnie.
A co Wy o tym sądzicie?
Aktualizacja godzina 11:45
Brak paliwa na Orlenie w Trzebnicy
Na pozostałych trzebnickich stacjach paliwo jeszcze jest.
Więcej o sytuacji w naszym powiecie po ataku na Ukrainę przeczytacie w najbliższym wydaniu gazety.
Zobacz także:
Zobacz także:
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo NowaGazeta.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Niestety za chwilę chyba nie będzie już rezultatu po tarczy inflacyjnej
Ależ będzie, zadłużenie, dziura budżetowa i Grecja bis. Taki będzie efekt zamiatania pod dywan.
Szok będzie w wakacje ale powiedzą że to wina Tuska .
mielibyście teraz swojego tuska i paliwo po 10,- PLN to bilibyście brawo. Jest tarcza - źle, nie byłoby - źle. Cała logika lemingów z oPOzycji