Reklama

Kierowca land rovera wjechał w bmw stojące przed przejściem dla pieszych

Wczoraj w centrum Obornik Śląskich doszło do kolizji, która na szczęście zakończyła się jedynie uszkodzonymi pojazdami i sporą dawką nerwów. Dyżurny trzebnickiej komendy odebrał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym i natychmiast wysłał na miejsce patrol z Wydziału Ruchu Drogowego.

Z relacji funkcjonariuszy wynika, że 35-letni kierowca land rovera, mieszkaniec powiatu leszczyńskiego, nie zachował należytej ostrożności i zbyt mocno zbliżył się do poprzedzającego go auta. W chwili, gdy jadące przed nim bmw zatrzymało się przed przejściem dla pieszych, mężczyzna nie zdołał już wyhamować i uderzył w jego tył. Siła zderzenia była na tyle duża, że oba samochody doznały poważnych uszkodzeń, lecz ich kierowcom nic poważnego się nie stało.

Badanie alkomatem wykazało, że zarówno sprawca, jak i drugi uczestnik zdarzenia byli trzeźwi. Policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne obu pojazdów, które nie nadawały się do dalszej jazdy. 35-latek za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem i dopisaniem punktów karnych do swojego konta. Tym razem skończyło się jedynie na strachu i rachunku za naprawę – ale wystarczył ułamek sekundy, by historia miała znacznie poważniejszy finał. Fot.: KPP w Trzebnicy.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do