
Od 12 września na terenie gminy Wisznia Mała kolportowana jest gazeta "Nasze jutro". problem tylko w tym, że nie ma w niej zawartych m.in. informacji kto jest wydawcą, jaki jest adres redakcji, kto jest redaktorem naczelnym. Wydawanie gazety bez tych danych jest przestępstwem.
- Sprawę zgłosiłam na policji. Został wysłany patrol, który miał wylegitymować osobę roznoszącą gazetki, celem ustalenia na czyje zlecenie to robi. Tylko, że nie udało się zatrzymać pani, choć jechali praktycznie tuż po moim zgłoszeniu podobno i mieli dokładną charakterystykę. Pani wczoraj rozdawała w Strzeszowie i Ozorowicach. Dziś pewnie będzie Rogoż, bo idzie od początku gminy do końca - powiedziała nam Aleksandra Marciniak, mieszkanka Krzyżanowic, która przysłała nam skany gazety.
[middle1]...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 86% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Konkurencja dla nowej to w demokracji całkiem normalne,.
Konkurencja? To czemu działa nielegalnie?
Raczej paszkwil ośmieszający protestujących w sprawie hal w Malinie mieszkańców. Brak autorów, człowiek rozdający mówi, że to Wójt Gminy Wisznia Mała kazał. Takimi metodami walczy się dziś w samorządach z opozycją.