
Szpecący, rozpadający się budynek, niebezpieczne skrzyżowanie, mała widoczność, korki – tak jest teraz u zbiegu ulic Sienkiewicza, Kościuszki i Wrocławskiej. Już niebawem ma tu postać rondo. Inwestycja mogła by być już realizowana, dlaczego tak nie jest?
Skrzyżowanie ul. Sienkiewicza, Wrocławskiej i Kościuszki jest jednym z najruchliwszych w Żmigrodzie. Tu krzyżują się drogi różnych kategorii i różnych właścicieli. Gmina Żmigród musiała „dogadać się” przede wszystkim z Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei co do rozwiązań, jakie zostaną tam zastosowane. Po konsultacjach zdecydowano, że wybudowanie ronda będzie najbezpieczniejszym, a także dającym najpłynniejszy ruch rozwiązaniem.
O tym ile inwestycja będzie kosztować, kto za nią zapłaci, a także dlaczego rozpoczęcie prac się przedłuża przeczytacie w wydaniu papierowym lub e-wydaniu, które można kupić tutaj.
Szkoda forsy! jak zakończy sie budowa S-5 to ruch zmaleje!
po co by lewacy z gminy w kółko jeździli lepiej te pieniądze w swoją spółkę zoo co zrobili w pompują ba na starcie długi ma a teraz się cieszą lewackie klany rodzinne z gminy że dokonują zniszczenia zakładu
w Żmigrodzie brakuje tylko ronda — maja już wszystko he he . …. to się nazywa niegospodarność panie Burmistrzu –